Zawsze chciałem tak zacząć wpis. Mimo, że faktycznie napiszę o tym jak zwiększać w łatwy sposób swoją wiarygodność, a w dodatku Jobs używał tych technik, to sam tytuł brzmi mało wiarygodnie, prawda? Mimo, że treść jest prawdziwa, potrzebuje ona odpowiedniej formy aby być postrzeganą jako prawdziwa.

1. Wiarygodność tkwi w byciu dokładnym.

– Jesteśmy bardzo terminowi z dostarczaniem naszych usług.
– Dotrzymujemy 96,7% terminów w zakresie dostarczania naszych usług.
Drugie zdanie brzmi bardziej wiarygodnie, mimo że przekaz jest prawie ten sam. Dlaczego? Szczegółowa informacja jest bardziej wiarygodna niż ogólnikowa. A poza tym, liczba nie jest okrągłą liczbą, tylko właśnie taką, która wygląda jakby ktoś ją policzył. Dlatego używajmy bardzo dokładnych nie tylko liczb ale też terminów i pojęć.

2. Inni potwierdzają to co my mówimy

Marta Gesller poleca – Villa Toscania. Tak się uwiarygadnia, zapożyczając autorytet jedna z restauracji (można wygooglać). My też możemy pożyczać, jak i używać faktów, tak aby inni budowali naszą wiarygodność.

3. sprawiasz wrażenie albo wyglądasz na….

Najmniej lubiane przeze mnie, ale sprawianie wrażenia bardzo pomaga. Jedna z pierwszych rad kiedy zostałem prawnikiem, była taka, że mam sprawić sobie cienką aktówkę, zamiast wielkiej torby z komputerem i masą papierów Dlaczego? Bo klient ma widzieć, że zajmuje się tylko jedną sprawą na raz i w dodatku jego. Chociaż czasem zaklinam się, że takie działania są “tanie”, to jednak mają niepokojącą skuteczność!

A na faktyczne budowanie etosu, czyli wiarygodności mówcy, zapraszam do mnie na Warsztaty