Jest to pierwszy wpis na blogu, więc skorzystam z wiedzy jaką daje retoryka i zacznę od tego jak zacząć wypowiedź jak nie wie się jak zacząć:
-
od błyskotliwej sentencji czy cytatu, “Początek zdaje, się być więcej niż połową całości”;
-
szokującym faktem lub niezwykłymi danymi “Przemówienie otwierające prezydenturę George’a Washingtona, który nie przepadał za wystąpieniami publicznymi, to tylko 135 słów – czyli około jednej minuty.”
-
anegdotą czy ciekawą historią “ Fidel Castro był znany z wielogodzinnych przemówień, więc kiedy miał przemawiać w ONZ obiecał się streszczać, co spowodowało, że przemawiał jedynie 4 i 29 minut co jest rekordem dla tego gremium”
-
można zacząć pytaniem “Nadal to czytacie?”;
-
lub żartem (osobiście staram się tego unikać, bo poczucie humoru millenialsów jest specyficzne);
-
lub gadżetem – słynne przemówienie Miltona Fredmana “Ołówek” na którym opowiada o sile wolnego rynku.
Ważne aby to jak zaczniemy wprowadzało nas w temat o czym będziemy mówić. Ja będę pisał o retoryce.